Okres po zbiorach jabłek to nie czas odpoczynku dla sadownika. To kluczowy moment przygotowania drzew do zimy, by ograniczyć straty mrozowe, choroby kory i pąków oraz zapewnić silny start na wiosnę. Odpowiednio wykonane zabiegi nawożenia dolistnego i ochrona herbicydowa decydują o kondycji sadu w kolejnym sezonie.
1. Cel zabiegów po zbiorach
Po zakończeniu zbiorów drzewa nadal prowadzą intensywne procesy fizjologiczne – gromadzą zapasy węglowodanów, azotu i mikroelementów w pędach oraz korzeniach. W tym okresie warto pomóc im w odbudowie tkanek i przygotowaniu do zimowego spoczynku.
Cele zabiegów jesiennych:
- zwiększenie odporności na mróz,
- przyspieszenie dojrzewania tkanek,
- ograniczenie źródeł infekcji (zarodników parcha, bakterii),
- poprawa kondycji pąków kwiatowych na przyszły rok.
2. Dokarmianie dolistne po zbiorach – cynk, bor i mocznik
Jesienne nawożenie dolistne to podstawowy zabieg regeneracyjny w sadzie jabłoniowym.
Cynk i bor (tzw. cynkobor)
- Bor odpowiada za rozwój zawiązków pąków kwiatowych oraz lepsze kwitnienie wiosną.
- Cynk wspomaga gospodarkę azotową, wpływa na lignifikację (drewnienie) tkanek i odporność na mróz.
👉 Termin: tuż po zbiorach, gdy liście są jeszcze zielone (temperatura powyżej 10°C).
👉 Stężenie: zgodnie z etykietą nawozu (zwykle 0,3–0,5%).
👉 Efekt: poprawa zimotrwałości i przygotowanie pąków do spoczynku.
💡 Wskazówka: cynkobor można połączyć z niewielką ilością mocznika (ok. 5%) w jednym zabiegu, jeśli liście są zdrowe.
Mocznik po zbiorach
Mocznik stosowany po zbiorach pełni podwójną funkcję:
- Dostarcza azotu potrzebnego do odbudowy białek w tkankach.
- W wyższym stężeniu (5–7%) ogranicza rozwój zarodników parcha jabłoni zimujących na liściach.
👉 Zalecany termin: koniec października – początek listopada, gdy część liści zaczyna opadać.
👉 Działanie: przyspiesza rozkład liści i ogranicza źródło infekcji pierwotnych wiosną.
⚠️ Uwaga: mocznika nie stosować zbyt późno (na całkowicie opadłe liście) ani przy temperaturze poniżej 5°C – działanie będzie słabe.
3. Zabiegi miedziowe na opadanie liści
Po zbiorach, w fazie żółknięcia i opadania liści, warto wykonać zabieg preparatem miedziowym.
Miedź działa odkażająco na rany, ogranicza rozwój bakterii i grzybów (np. rak bakteryjny, parch, zgorzele kory).
👉 Termin: jesień – przy 50–70% opadniętych liści.
👉 Efekt: mniejsze ryzyko infekcji zimowych i bakteryjnych pędów.
💡 Tip: przy silnych opadach lub ranach po cięciu warto powtórzyć zabieg miedzią także po zrzuceniu liści.
4. Czy wykonywać zabiegi herbicydowe jesienią?
Jesienne zwalczanie chwastów w sadzie wymaga rozwagi. Po zbiorach wegetacja chwastów stopniowo ustaje, a nowe siewki nie mają już czasu się rozwinąć. Dlatego:
- zabiegi herbicydowe wykonujemy tylko wtedy, gdy zachwaszczenie jest duże, a pogoda ciepła (powyżej 10°C),
- w przeciwnym razie warto poczekać do wiosny, kiedy chwasty są aktywne i wrażliwe.
Alternatywa: mechaniczne spulchnienie pasów herbicydowych.
5. Dodatkowe zalecenia agrotechniczne
- Zaplanuj wapnowanie gleby, jeśli analiza wykazuje niskie pH (optymalne 6,2–6,8).
- Zabezpiecz młode drzewa przed gryzoniami (osłonki, malowanie).
Najważniejsze wnioski
Czystość sadu i zabiegi agrotechniczne ograniczają presję chorób wiosną.
Po zbiorach nie kończy się praca – to kluczowy moment dla kondycji drzew.
Cynkobor i mocznik poprawiają zimotrwałość oraz zdrowotność sadu.
Miedź to obowiązkowy zabieg dezynfekujący na opadanie liści.
Herbicydy tylko przy dużym zachwaszczeniu i ciepłej pogodzie.