Rok 2025 z pewnością zapisze się w historii polskiego sadownictwa jako czas rekordowych zbiorów. Zgodnie z najnowszymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego, łączne zbiory owoców z drzew, krzewów i plantacji jagodowych wyniosą aż 4,6 mln ton, co stanowi imponujący wzrost o 9% w porównaniu do roku ubiegłego. Jak to możliwe, że mimo kapryśnej pogody, polscy sadownicy osiągnęli tak znakomite wyniki?

Pogoda: sprzymierzeniec czy wróg?

Zimowe miesiące przyniosły łagodną aurę, która uchroniła sady przed znacznymi stratami. Jednakże brak opadów i śniegu doprowadziły do przesuszenia gleby, co stanowiło spore wyzwanie dla sadowników. Marcowe przymrozki uszkodziły pąki drzew pestkowych, a zimne noce w kwietniu i maju utrudniały nawożenie i ochronę roślin. Dopiero w czerwcu i lipcu nadchodzące ocieplenie i deszcze pozwoliły sadom na odbudowę.

Rekordy w zbiorach owoców z drzew

Produkcja owoców z drzew szacowana jest na ponad 4,1 mln ton, a liderem w tej kategorii pozostają jabłka, których zbiory wyniosą ponad 3,7 mln ton. Warto zauważyć, że gruszki, śliwki oraz wiśnie również odnotowały znaczące wzrosty. Szczególnie ciekawe są wyniki zbiorów wiśni, które osiągnęły aż 144 tys. ton, co stanowi wzrost o 31% w porównaniu do roku 2024. Tak dynamiczny rozwój pokazuje, że polscy sadownicy nie tylko potrafią przystosować się do warunków, ale także stają przed wyzwaniami z optymizmem.

Owoce jagodowe: różnorodność i wyzwania

Również zbiory owoców jagodowych w 2025 roku są na plusie, choć nie bez problemów. Całkowite zbiory wyniosły 484 tys. ton, co oznacza wzrost o 1%. Maliny i porzeczki, w tym czarne porzeczki, odnotowały niewielkie wzrosty, jednak truskawki, które miały być jednym z hitów sezonu, zawiodły. Zbiory truskawek spadły o 5% do 151 tys. ton, co stanowi jedno z większych rozczarowań tego roku.

Wnioski i przyszłość polskiego sadownictwa

Pomimo niesprzyjających warunków, polskie sady pokazują, że potrafią się rozwijać i zwiększać swoje zbiory. Wzrosty w produkcji jabłek, gruszek i śliwek świadczą o tym, że polskie sadownictwo ma przed sobą obiecującą przyszłość. Warto jednak zwrócić uwagę na konieczność dostosowywania technik uprawy do zmieniających się warunków klimatycznych i pogodowych.

Dla sadowników kluczowe będzie nie tylko utrzymanie dotychczasowych osiągnięć, ale także innowacje w zakresie uprawy i ochrony roślin, które pozwolą na jeszcze lepsze wykorzystanie potencjału polskich sadów.