Trudna sytuacja producentów papryki w Polsce staje się coraz bardziej niepokojąca. Karolina Pyda, rolniczka z gminy Jastków, nie kryje frustracji wobec zniszczonych przez przymrozki plonów. „Mamy już wszystko… i nic” – mówi, pokazując na filmie zniszczone rośliny. W tym roku, po wyjątkowo ciepłym lecie, nadeszły mrozy, które zniszczyły wiele upraw, w tym paprykę i pomidory.

Papryka, która powinna być gotowa do sprzedaży od początku września, wciąż czekała na odbiorców. „Przetwórnie kazały robić kolejne badania na kadm i nikiel. Dopiero 2 października odebrano pierwszą partię” – relacjonuje Pyda. To opóźnienie pogłębiło kryzys, a sprzedana część plonów nie pokrywa nawet kosztów sadzonek. „Sprzedaż detaliczna nas trochę uratowała, ale to nie jest powód do dumy” – dodaje, podkreślając, że ledwo udało im się wyjść na zero.

Nie tylko papryka ucierpiała. Mrozy zniszczyły również 180 ton pomidorów, które pozostały na polu. „Nawet jeśli ludzie przychodzą na samozbiór, to może zbiorą tonę lub dwie. Reszta przepadnie” – mówi rozczarowana rolniczka. W obliczu tak drastycznych strat, Pyda zapowiada rezygnację z produkcji papryki na sprzedaż przemysłową, przynajmniej na jakiś czas. „Musimy odpocząć. Ten sezon wykończył nas nerwowo” – podsumowuje.

Jednak w obliczu kryzysu pojawia się też szansa. Karolina Pyda postanowiła zorganizować samozbiory papryki. Od 8 do 11 października każdy chętny będzie mógł przyjechać do jej gospodarstwa w Mosznie-Kolonii i zebrać zdrową paprykę w atrakcyjnej cenie 2 zł za kilogram. „Zapraszam wszystkich, którzy chcą mieć świeże warzywa w dobrej cenie. Proszę pamiętać o zabraniu własnych opakowań” – zachęca.

Samozbiory to nie tylko szansa na zakup zdrowych warzyw, ale również sposób na wsparcie lokalnych producentów, którzy w tym roku zmagają się z wyjątkowymi trudnościami. Warto wziąć udział w tej inicjatywie i pomóc rolnikom, którzy tak ciężko pracują, aby dostarczyć nam świeże plony. Jak informuje Pyda, chętni mogą kontaktować się telefonicznie pod numerem 730 977 988. Każdy, kto chce, może przyjechać, nazbierać i zabrać zdrową paprykę w dobrej cenie.