Elektroniczna ewidencja pestycydów – wdrożenie jest nieuniknione

Mimo pewnych ustępstw ze strony polskiego parlamentu, obowiązek prowadzenia elektronicznej dokumentacji zabiegów ochrony roślin staje się rzeczywistością. Regulacje nadal wywołują kontrowersje, zwłaszcza wśród starszych rolników, którzy obawiają się dodatkowych obciążeń.

Parlamentarzyści Sejmu zatwierdzili nowelizację ustawy regulującej sposób rejestrowania stosowanych środków ochrony roślin (ŚOR). Zgodnie z unijnymi wytycznymi, pełny obowiązek elektroniczny miał wejść w życie 1 stycznia 2026 r., jednak polskie prawo wprowadza udogodnienia dla mniejszych gospodarstw i sugeruje opóźnienie całkowitego wdrożenia.

Zmiany te opierają się na rozporządzeniu wykonawczym Komisji (UE) 2023/564, które standaryzuje w całej Unii Europejskiej procedury ewidencji użycia ŚOR. Rejestr musi obejmować kluczowe informacje, takie jak:

  1. typ zastosowania (np. pole uprawne, magazyn),
  2. nazwę preparatu wraz z numerem zezwolenia,
  3. datę i czas zabiegu,
  4. dawkę środka przeliczoną na hektar,
  5. dokładną lokalizację i obszar interwencji,
  6. rodzaj uprawy lub miejsce aplikacji.

Elektroniczny format ma zapewnić spójność kontroli, wyższą dokładność raportów oraz lepszy monitoring zużycia chemikaliów.

W Polsce ewidencja będzie realizowana poprzez Elektroniczną Dokumentację Stosowanych Środków Ochrony Roślin (EDSŚOR) – ogólnodostępną platformę cyfrową zarządzaną przez Głównego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa (GIORiN). System zapewni m.in.:

  • automatyczne przekazywanie informacji do GUS, MRiRW, ARiMR oraz firm certyfikujących.
  • edycję i archiwizację danych,
  • tworzenie zestawień i raportów,

GIORiN weźmie na siebie rozwój platformy, jej bieżące funkcjonowanie, organizację szkoleń oraz dystrybucję poradników dla użytkowników.

Obowiązek ten spoczywa na tzw. użytkownikach profesjonalnych – osobach fizycznych stosujących ŚOR w ramach działalności zarobkowej lub zawodowej, w tym w sektorze rolniczym i leśnym (z wyłączeniem użytku niekomercyjnego). Nowela przewiduje jednak etapowe wprowadzanie wymagań:

  • do końca 2027 r. – gospodarstwa powyżej 20 ha,
  • do końca 2030 r. – powyżej 5 ha
  • do końca 2035 r. – powyżej 2 ha.

Mniejsze jednostki w tym okresie zachowają opcję prowadzenia zapisów w formie tradycyjnej (papierowej) lub mogą dobrowolnie przejść na system elektroniczny.

Opracowanie: Paweł Dopierała, Wielkopolska Izba Rolnicza

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły
przymrozki w sadach
Czytaj więcej

Mroźny poranek spowalnia zbiory jabłek w Polsce

Niskie temperatury w Polsce spowolniły rozpoczęcie zbiorów jabłek deserowych. Mroźny poranek z 3 października 2025 roku wpłynął na plany sadowników, którzy muszą teraz dostosować swoje harmonogramy. Gdzie było najzimniej i jakie to ma konsekwencje dla branży?
Czytaj więcej

Rolnicy w walce o uczciwe ceny skupu owoców

Przedstawiciele polskiego sadownictwa zwracają uwagę na niekorzystne praktyki zakładów przetwórczych, które prowadzą do patologicznie niskich cen skupu owoców. W liście do prezydenta RP rolnicy apelują o wprowadzenie regulacji chroniących ich interesy. Bez zmian wielu z nich będzie zmuszonych do rezygnacji z produkcji, co wpłynie na cały sektor rolno-spożywczy.